We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Your suffering is my pleasure

by Bloodstained

/
1.
śmierć na życzenie, tak wielu jej pragnie, szybkiej, bezbolesnej śmierć na życzenie! jeszcze jeden tabs dzieli mnie od szczęścia jeszcze jeden tabs i uwolnię się z tego piekła życzę sobie śmierci, pragnę zbawienia mam już dosyć takiego życia, frustracji i braku zrozumienia. śmierć na życzenie, tak wielu jej pragnie, szybkiej, bezbolesnej „dobrzy” ludzie radzą i prawią morały „weź się w garść” mówią, „nie rób z siebie ofiary” postawili diagnozę - socjopatia udzielili pomocy, skazali na odosobnienie. ja tylko pragnę się uwolnić od społeczeństwa, od nienawiści czy sen o pięknym świecie kiedykolwiek się ziści? śmierć na życzenie, tak wielu jej pragnie. szybkiej, bezbolesnej, bo nic im nie pozostało śmierć na życzenie, dlaczego znów się nie udało?! śmierć! śmierć!, śmierć! śmierć! ... Death for a wish, so many want her…quick, painless, death for a wish! Another drug separates me from happiness Another drug will release me from that hell I wish I would die, I hanker after salvation I have had enough of this life, frustration and lack of understanding Death for a wish, so many want her…quick, painless "Good" people gave me advice, they moralized: "Get yourself together"-they say, "Don’t be such a looser" They diagnosed me as sociopath Gave me help by convicting me for an isolation All I want it's freedom from society, from hate Will my dream about beautiful world ever happen? Death for a wish so many want her…quick, painless because there is nothing worth living left Death for a wish, why have I failed again? Death! Death! Death! Death!
2.
gdy patrzę ludziom w oczy, widzę strach o jutro nieufne spojrzenia otaczają mnie to szczury wygłodniałe, szczury wyszły na żer kto pierwszy ten lepszy, nie ma litości, nie ma zmiłuj się szczury wygłodniałe wyszły na żer każdy z nas jest szczurem, nie oszukujmy się chcemy osiągnąć sukces za wszelką cenę nasze życie to walka, wieczny wyścig szczurów chcemy zwyciężać i rządzić, za cenę łez i bólu król umarł, niech żyje król król umarł, niech żyje król kto (x2) zostanie królem szczurów w ludzkim stadzie? kto wygra wyścig ten? przegniłe społeczeństwo, zatrute nienawiścią nawet sobie sprawy nie zdaje jak łatwo sobą manipulować daje kto (x2) zostanie królem szczurów w ludzkim stadzie? kto wygra wyścig ten? zakłamane społeczeństwo, zatrute zawiści jadem każdy z nas jest szczurem, nie oszukujmy się chcemy osiągnąć sukces za wszelką cenę nasze życie to walka, wieczny wyścig szczurów chcemy zwyciężać i rządzić, za cenę łez i bólu król umarł, niech żyje król jesteś królem szczurów, za cenę łez i bólu
3.
nie, nie ja już nie chcę słuchać że, „będzie lepiej tylko zagłosuj na mnie” i wypełnij me kieszenie hajsem, a ja sprawię, że twe marzenia spełnią się stek bzdur, który zawsze nam wciskają oni skrupułów ani sumienia nie mają z czystym sercem łżą i spekulują zdobywają władzę jak psy się atakując polityka to ziarno ognia, który trawi swymi płomieniami tysiące ludzkich istnień polityka to zło konieczne, które zamienia nasz świat w chaos prawo czy lewo, nie ma znaczenia to są mordercy w białych rękawiczkach jeden drugiego chroni i kryje na końcu każdy z nich ręce swe umyje pogrążeni w aferach i długach ciemne interesy, podejrzane koneksje korupcja u góry zenitu sięga polityka to ziarno ognia polityka to ziarno ognia, który trawi swymi płomieniami tysiące ludzkich istnień polityka to zło konieczne, które zamienia nasz świat w chaos zapamiętaj, zapamiętaj jedno człowieku świat pogrążony jest w nienawiści na wieki i żadna siła tego nie zmieni póki ostatni z nas nie zniknie z powierzchni ziemi bo człowiek człowiekowi wilkiem bo człowiek człowiekowi wilkiem nie bratem a władza i pieniądz od dawna są dogmatem polityka i zbrodnia to jedno i to samo apokalipsa jest już blisko, zasługujemy na to!
4.
Armageddon 04:12
świat wrze to początek armageddonu czas apokalipsy nieuchronny koniec jest bliski w obliczu zagłady nie liczy się nic a tym bardziej ludzki marny byt w obliczu zagłady nie liczy się nic a tym bardziej ludzki marny byt konflikt za konfliktem demoralizacja osiągnęła szczyt czterech jeźdźców apokalipsy rozpoczęło swą krucjatę by osądzić ludzkość za jej czyny za tysiące lat w nienawiści za rozmiłowanie w wyrządzaniu krzywd w obliczu zagłady nie liczy się nic a tym bardziej ludzki marny byt w obliczu zagłady nie liczy się nic a tym bardziej ludzki marny byt wszyscy jak jeden odpowiemy za swe czyny morza, oceany przyjmą barwy krwi armageddon już się rozpoczął a tej batalii nie przeżyje nikt dolina Megiddo będzie tonąć we krwi gdy siły dobra i zła staną do walki dolina Megiddo będzie tonąć we krwi gdy siły dobra i zła staną do walki świat wrze to początek armagedonu czas apokalipsy, nieuchronny koniec jest bliski
5.
(inspirowane relacją Wilhelma Brasse, więźnia nr 3444 obozu Auschwitz i obozowego fotografa) ciągle widzę twarze, już nie pamiętam ile ich było przeszywający strach w ich oczach nie daje mi spać żyje z piętnem zbrodni, widziałem namiastkę piekła ten strach zabiorę ze sobą do grobu, na tamten świat portrety oprawców, portrety ofiar, portretowałem zbrodnie, niezliczoną ilość (mąk x4) poznałem zwyrodnialców, wiem jak chory potrafi być ludzki umysł przyglądałem się torturom, wiem co rajcuje kata przemoc, cierpienie, ból, poniżenie zachowałem na kliszy żądze i podniecenie zachowałem na kliszy przerażenie i lęk przekląłem matkę za to, że wydała mnie na taki świat wyrzekłem się Boga, bo pozwala istnieć bestiom w ludzkim ciele żyje z piętnem zbrodni, widziałem namiastkę piekła ten strach zabiorę ze sobą do grobu, do tamtego świata ten strach zabiorę ze sobą do grobu, gdy anioł śmierci zapuka do mych drzwi ten strach zabiorę ze sobą do grobu, gdy nadejdą moje ostatnie dni
6.
gdy przyjdzie walczyć w imieniu swych wartości w imię honoru i ludzkiej godności i własną krwią zaświadczyć swoje oddanie to po tej właśnie stronie stanę i wybiorę tę drogę do zatracenia gdzie nie ma litości i nie ma przebaczenia i wybiorę tę drogę do zatracenia gdzie nie ma litości i nie ma przebaczenia gdy zatryumfują moi wrogowie nadejdzie godzina prawdy i wtedy się dowiem kto ze mną, a kto przeciw mnie i będę mógł zaufać jedynie sobie bo ci, na których liczyłem staną po przeciwnej stronie wtedy wybiorę między wolnością sumienia a kajdanami fałszu i zniewolenia tę drogę do zatracenia gdzie nie ma litości i nie ma przebaczenia wtedy wybiorę między wolnością sumienia a kajdanami fałszu i zniewolenia tę drogę do zatracenia gdzie nie ma litości i nie ma przebaczenia podejmę walkę, choć z pozycji przegranej znienawidzony za poglądy i wiarę na śmierć i życie tylko ja i oni nikt nie okaże litości i nikt o nią nie poprosi umrzeć za wszystko, co jest mi bliskie to moja droga do zatracenia bo poddać się bez walki, by uniknąć cierpienia to wyrzec się godności zamiast z nią umierać! droga do, droga do zatracenia droga do, droga do zatracenia to jest moja droga do zatracenia gdzie nie ma litości i nie ma przebaczenia to jest moja droga do zatracenia gdzie nie ma litości i nie ma przebaczenia
7.
powolny rozkład ciała, jakim jest ludzkość zapomniana przez Boga, skazana na samounicestwienie powolny rozkład ciała, jakim jest ludzkość zapomniana przez Boga, skazana na samounicestwienie wszechobecna zgnilizna, brud, choroby i uzależnienie niechciane dzieci, zwyrodniali rodzice, pedofilia, sadomasochistyczne podniecenie. myśli samobójcze na porządku dziennym chęć opuszczenia świata, w którym nie ma perspektyw powolny rozkład ciała, jakim jest ludzkość zapomniana przez Boga, skazana na samounicestwienie. powolny rozkład ciała, jakim jest ludzkość zapomniana przez Boga, skazana na samounicestwienie pogłębiające się różnice, brak porozumienia prowadzą do nieuchronnego samounicestwienia

credits

released June 6, 2006

license

all rights reserved

tags

about

Bloodstained Poland

contact / help

Contact Bloodstained

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

If you like Bloodstained, you may also like: